QA / Najważniejsze pytania i odpowiedzi dotyczące obozów kolarskich dla kobiet – MoreBikeCamp.

Spis treści

Jeżeli zastanawiacie się czy obóz kolarski MoreBikeCamp dla kobiet jest odpowiedni dla Was to poniżej znajdziecie odpowiedzi na najczęściej zadawane nam pytania. Z wszystkich obozów, które zorganizowaliśmy każda uczestniczka dała radę, co więcej wyjeżdżała z dużo większymi umiejętnościami i doświadczeniem z jazdy rowerem.

1. Czy dam radę ?

Jeżeli w miarę regularnie jeździsz, czyli 2-3 razy w tygodniu lub kilkanaście razy w miesiącu, lub masz ponad 2-3 tys. km przejechane w roku – to dasz radę.  

2. Czy jest trudno i ciężko ?

Tak, jest trudno i jest to obóz wymagający, ponieważ jeździmy każdego dnia ale każda z uczestniczek w różnym stopniu odczuwa jazdę. 

Przy 5 dniowym obozie 5 dni pod rząd, przy 7-8 dniowym obozie również 7-8 dni jest jazdy. To jest dla organizmu męczące. Obóz weekendowy to 2-3 dni jazdy.

Można sobie w dowolnym momencie zrobić dzień przerwy na regenerację, tak się też często dzieje.

Mimo, że kilometrów dużo nie kręcimy, maksymalnie trasy mają 100-120 km rozłożone prawie na cały dzień to jednak po kilku dniach może przyjść zmęczenie. Cześć dziewczyn radzi z tym sobie i ostatniego dnia są dumne z siebie a część potrzebuje odpoczynku w środku obozu.  

Dużo za sukces odpowiada głowa i mentalne przygotowanie. Z mojego doświadczenia wynika, że tylko 10% dziewczyn na obozie nie daje rady aby jeździć codziennie. 

Motywujemy i wspieramy wszystkie uczestniczki, daje to efekty i powoduje, że każda z dziewczyn kończy obóz przełamując swoje słabości, pokonując wyzwania i realizując cele ustalone pierwszego dnia. 

3. Jaką odzież zabrać ze sobą na kilkudniowy obóz ?

Trzeba być przygotowanym na każda pogodę, czy to Toskania czy Beskidy, prognoza pogody zmienia się bardzo często. Dzień wcześniej pokazuje słoneczne warunki a rano pada, i odwrotnie. 

Poza standardowym zestawem warto mieć ze sobą: kurtkę i kamizelkę na deszcz/wiatr, zapasowe buty mogą się przydać kiedy dzień wcześniej zmokną, bufa, cienka czapka, koszulki i spodenki na zmianę (pierzemy co 2-3 dni), noski lub ochraniacze na buty, mała torebka podsiodłowa, rękawiczki.

4. Co warto zabrać ze sobą dodatkowo ?

Jeżeli ktoś jedzie na taki obóz po raz pierwszy warto zastanowić się dłużej co może być potrzebne.

Polecamy mieć ze sobą: 2 bidony, oświetlenie przednie i tylne, 2 dętki, dodatkowe okulary, krem do długiej jazdy na odparzenia – polecamy AssMagic lub Sudocrem. 

5. Jak wymagające są podjazdy ?

Bo to, że są to jest pewne 🙂

Toskania i Beskidy to podjazdy od kilkuset metrów do kilku kilometrów, czasami ciągną się o nachyleniu 3-5% a czasami jest 10-15%. Roztocze to krótkie i intensywne podjazdy. Trasy mają od 200 do 1500 m przewyższenia na długości 50-100 km. I znowu z doświadczenia mogę napisać – strach ma wielkie oczy. Liczy się nastawienie. Podjazdy podjeżdżamy, każda w swoim tempie. Nie ma ścigania. Wszyscy na szczycie czekamy na siebie.

Nasze obozy kolarskie MoreBikeCamp również pokazują jak szybko i łatwo pokonujecie strach przed nachyleniami 10-15%. To jest widoczne ostatniego dnia obozu. Czujemy wielką satysfakcję i dumę obserwując Wasz kolarski progres i rozwój widoczny każdego dnia. 

6. Jak wyglądają wspólne śniadania ?

Najczęściej około 9.00-9.30 mamy wspólne śniadanie w formie stołu szwedzkiego. Do picia kawa, herbata i soki. Pieczywo białe i ciemne. Są sery żółte i białe, wędliny, warzywa (pomidory, ogórki, papryka, inne sezonowe), pasty, jajka, dżemy, miód, owoce. Przygotowując menu posiłków uwzględniamy również Wasze diety. Obiady i kolacje są przygotowywane we własnym zakresie.

7. Co jeżeli cały dzień pada deszcz ?

Jest kilka możliwości. W Beskidach i na Roztoczu mamy możliwość wyjść na trekking, pojechać na basen kryty lub pozwiedzać miasteczka w regionie. Jest ich sporo i są ciekawe. Możemy też zrobić dzień odpoczynku i regeneracji, jeżeli jest obóz tygodniowy.

W Toskanii jest możliwość wyjazdu np. do Florencji, ale trzeba mieć ze sobą parasol lub kurtkę przeciwdeszczową aby spacer miał sens. Poza tym staramy się celować w okienka pogodowe. Zdarzało nam się zmoknąć i to nie było takie straszne, a frajda i radość z jazdy nadal ogromna. Drogi są o małym ruchu samochodowym, więc jest bezpiecznie nawet gdy lekko pada. Oczywiście w ulewę nie wyjeżdżamy. Ale jeszcze nie zdażyło się aby tak padało abyśmy opuścili jeden dzień jazdy rowerem z tego powodu. 

8. Standard domów w których śpimy.

Beskidy – dom piętrowy z sypialniami 2-3 osobowymi, 2 łazienkami, salonem, jadalnią i kuchnią. Nowy o wysokim standardzie. Do dyspozycji zmywarka, pralko-suszarka, myjka do roweru, w pełni wyposażona kuchnia, rolka na rower, narzędzia serwisowe, salon z kominkiem, balkony i tarasy, grill, leżaki, hamaki. Lasy, łąki, strumyk cisza i spokój wokół domu. MoreHomeCycling.

Roztocze – to pensjonat/ hotel 3 gwiazdkowy z basenem i sauną, pokoje 2 osobowe, dużo zielonej przestrzeni wokół, cisza i spokój.

Toskania – dom w typowo włoskim stylu. Duży, murowany z ogrodem. Sypialnie 2-3 osobowe, 2 łazienki, kuchnia i jadalnia. Brak zmywarki. Pralnia w osobnym budynku do dyspozycji. Wokół cisza i spokój. Do dyspozycji są leżaki i basen otwarty. Domy włoskie są inne niż polskie, może zdarzyć się robaczek lub inne żyjątko. Nie są wykończone tak jak domy w Polsce. W innej stylistyce, bardziej surowe i proste w wykończeniu, ale z charakterem i włoskim designem. Można poczuć się jak w prawdziwej włoskiej hacjendzie. 

9. Co obejmują warsztaty techniczne.

Zaczynamy od przeglądu całego roweru. Zależy nam abyście miały ogólną wiedzę o tym jak zbudowany jest wasz rower, jak pracuje, co się zużywa, o co należy najbardziej dbać itd.

Uczycie się jak wyczyścić i nasmarować łańcuch, jak umyć rower, jak wymienić dętkę/oponę, jak dopasować osprzęt do swojego roweru.

Do każdego roweru podchodzimy indywidualnie, każda dziewczyna sama uczy się serwisować i myć swój rower. Mamy stojak serwisowy, myjkę, narzędzia, płyny, smary.